Wydawca: Afera
Liczba stron: 168
Oprawa: twarda
Premiera: 23 maja 2023 rok
Na takie książki się czeka, takich tekstów się wypatruje. Zdeňek Svěrák, człowiek orkiestra czeskiej kultury, wykorzystując swoje doświadczenia, bujną wyobraźnię i skłonność do ironizowania, stworzył kalejdoskop opowieści, z których humor wylewa się hektolitrami. W tej niewielkiej książeczce nic nie jest na serio, mimo że dokopanie się do drugiego dna ukazuje człowieka w pełnej jego krasie – z tymi wszystkimi ambicjami, naiwnością, zauroczeniami czy polityczną poprawnością.
„Opowiadania i wiersz” Zdeňka Svěráka to kwintesencja czeszczyzny
Gdzieś przeczytałem, że „Opowiadania i wiersz” to kwintesencja czeszczyzny. Trudno się z tym nie zgodzić, jednak ja pójdę w swojej opinii o krok dalej. Zdeňek Svěrák nie tylko stworzył teksty, przy których poprawia się humor, ale dołożył także ważną cegiełkę dla lepszego zrozumienia pojęcia kultury śmiechu w literaturze czeskiej. Często jest ono utożsamiane z jakimś szachrajstwem, nabraniem kogoś, zrobieniem go w konia. To jednak trochę za mało. Istotnym elementem specyfiki czeszczyzny jest czarny humor, to pojawiający się jako pojedynczy kadr, to znowu jako rozbudowana wypowiedź. Czarny humor bywa mylnie równoważony ze sztuką niską, nieskomplikowaniem, przekleństwami czy wulgaryzmami. Zdeňek Svěrák w swoich tekstach udowadnia, jak wiele dobra dla czytelnika może przynieść żartowanie z rzeczy poważnych, ot chociażby lekkie traktowanie śmierci, rozstania czy kłopotów natury politycznej. Autor subtelnie krytykuje mieszczańską moralność, jednocześnie uświadamiając nam, że każdego z nas czekają trudne chwile. Nie ma przy tym powodu, aby przyjmować je ze smutkiem i rezygnacją.
„Opowiadania i wiersz” Zdeňka Svěráka to zbiór codziennych opowieści, przy których czytelnik uśmiecha się nieustannie
Zdeňek Svěrák, podobnie jak Petr Šabach, unika fantazjowania, jednocześnie dostrzegając humor w małych codziennych zdarzeniach. Już w pierwszym tekście śledzimy losy młodego kierowcy dowożącego gwiazdy na festiwal filmowy w Karlowych Warach. Humor dostrzegalny jest w samym podejściu do pełnionych obowiązków. Zamiast spięcia i stresu widzimy nieprzejmującego się opinią innych luzaka. Bawią nas konstrukcje słowne, rozwiązania fabularne, ale także spojrzenie na nas samych. Kobiety mogą dostrzec irracjonalność niektórych swoich żądań, mężczyźni zaś służalczość w imię oczekiwania na dostanie tego, co dla nich najważniejsze. Zwieńczeniem czeszczyzny Svěráka jest urocza puenta, w której bohater teoretycznie przegrywając, całkiem sporo zyskuje.
Z czego jeszcze będziemy się śmiać? Ot chociażby z kupy kamieni. Pewnie i wy kiedyś widzieliście jakiś kopczyk ułożony z poszatkowanych skał. Daję sobie rękę uciąć, że nie przyszło Wam do głowy, zrobić z tego atrakcji turystycznej. A Zdeňek Svěrák tak to obmyślił, jednocześnie ukazując paradoksy ludzkości. Kto bowiem ma w tym sporze rację – czy ten, który kłamie, że te kamienie mają jakąś historyczną wartość (ale jednocześnie ożywia otoczenie, nadaje sens wycieczkom i swojemu życiu, przynosi dochody dla społeczności lokalnej), czy może drugi, który chce prawdy, nawet kosztem zniweczenia fajnych emocji i szans otwierających się przed nudnym zabytkiem? A może warto w tym wszystkim zauważyć postawę turystów? To oni przecież przyjeżdżają w to miejsce, sami nie widząc tak naprawdę po co, a w imię sensacji uwierzą we wszystko, nawet najbardziej kuriozalną historię. Boję się pomyśleć, co ta historia mówi o mnie. Nie mam też pojęcia, po której stronie stanąć.
„Opowiadania i wiersz” Zdeňka Svěráka to idealna książka na prezent
Zdeňek Svěrák pisze też o psie, który jeździł koleją, tramwajarzu, który nie bardzo dostrzega przykre konsekwencje pewnego żartu (ukłony dla Kundery) czy aktorze, który widzi gwiazdy tam, gdzie one są, a jednocześnie bardzo się temu dziwi. Jest też wiersz, który czyta się bardziej jak prozę, niż poezję. „Opowiadania i wiersz” to spojrzenie na ludzkość w krzywym zwierciadle. Czeski pisarz udowadnia, że nawet o trudnych sprawach można mówić bez dramatu i lekko. Jest to też książka do ‘gadania’, bo mimo swojego rozrywkowego tonu, dotyka wielu ważnych kwestii społecznych. Niepokornie i zabawnie.
Wielka szkoda, że większość polskich wydawnictw nie jest zainteresowana tego typu prozą. Bo przecież Polacy też żartować potrafią. Tylko co z tego, jak później nie ma tego gdzie wydać? Kolejne książki o starzeniu, patriarchacie czy seksualności skutecznie zabierają miejsce humorowi. Na przekór tej tendencji, będę polecał „Opowiadania i wiersz” każdemu czytelnikowi. Takie książki są na wagę złota. Zresztą mój egzemplarz już poszedł w świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz