Liczba stron: 456
Tłumaczenie: Olga Stawińska
Oprawa: miękka
Premiera: 28 października 2019 r.Tłumaczenie: Olga Stawińska
Oprawa: miękka
„Rivers of
Babilon” osadzone jest w czasach upadku komunizmu, w wówczas jeszcze
zjednoczonej Czechosłowacji. Aksamitna rewolucja to okres znajdowania się
‘pomiędzy’ kilkoma płaszczyznami. W szerokim planie, owo umiejscowienie
rozumieć należy jako zagubienie między centralną decyzyjnością, a gospodarką
wolnorynkową. Schodząc do wnętrza człowieka, można też rozważać rozterki natury
prawnej, obyczajowej, ekonomicznej czy filozoficznej. Zmiana panujących zasad,
zawsze pociąga za sobą długotrwały okres aklimatyzacji, podczas którego szansę
na wyczekiwaną okazję dostają przedstawiciele wielu grup społecznych. W tym
momencie najważniejszy nie jest posiadany zasób gotówki, ale umiejętność
przekraczania granic i wychodzenia z inicjatywą. Wygrają nie ci, którzy wolą
spokój i powolne harmonizowanie z otoczeniem, ale osoby przesiąknięte złem i
obłudą.
Jedną z nich
jest Rácz, główny bohater książki. Jest wieśniakiem. Ma trochę majątku, świnię,
krowę i konia. Chciałby mieć też żonę, ale jak się okazuje, jego zasoby nie
wystarczają do urzeczywistnienia tego celu. Miejscowy rzeźnik odrzuca jego
propozycję, co staje się dla Rácza dźwignią zmian. Wyrusza do wielkiej
Bratysławy, by tam w piwnicznym labiryncie zacząć pracę palacza. Gdy już
zostanie na stanowisku sam, na wierzch wyjdzie jego prawdziwa natura. Jak mówi
Urban, jeden z jego współpracowników: „Rácz jest najgłupszą i najbardziej
ograniczoną osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem ... ale jest też niesamowicie
zdolny do adaptacji”. Dzięki tej umiejętności przystosowania, wpadnie na pomysł
zakręcenia ogrzewania, co w efekcie przyczyni się do wywrócenia hotelowego
ekosystemu do góry nogami.
Praktycznie
wszyscy użytkownicy budynku: goście, pracownicy kuchni i restauracji, tancerze lokalnego
kabaretu - wszyscy są gotowi zapłacić mu, za odrobinę ciepła. Przynoszą
prezenty, oferują gotówkę, sprzedają swoje ciała, a nawet zostają jego
niewolnikami. Rácz dzierży władzę, bo jest najsilniejszy, a rozwój jego małego
imperium, wkrótce pozwoli mu diametralnie zmienić status społeczny. Przeniesie
się do apartamentu z widokiem na rzekę, obkupi się skórzanymi kurtkami i
garniturami, otoczy gangsterami i prostytutkami. Zacznie też terroryzować
ludzi, od których będzie wymagał bezwzględnej lojalności.
Fabuła
kryminalna funkcjonuje u Pistanka jako pretekst do opowiadania o systemie
politycznym, ale także o funkcjonujących w nim ludziach. Kryminaliści, ofiary,
osoby niezauważające dziejącego się zła występują w „Rivers of Babilon” na
równych sobie prawach, wzajemnie na siebie wpływając. Żeby zaistnieli jedni,
muszą być też drudzy. A tych nigdy nie zabraknie, niezależnie czy krytykujemy
akurat komunizm, czy kapitalizm. Wszak oba systemy, choć oparte na innych
fundamentach, są łatwo nadużywane. Rácz symbolizuje tu partię rządzącą, wszyscy
podążają za nim, W tym ponurym świecie liczy się przede wszystkim zysk i
sukces. Moralność, miłość czy uczciwość to relikty zapomnianych dziejów, nikomu
niepotrzebne slogany. Na swój bezwzględny sposób Rácz jest jednym z niewielu, którzy
przynajmniej są sobie wierni.
Książka
rozkręca się stosunkowo powoli, ale gdy poznamy już plansze i pionki, z chęcią
wchodzimy głębiej, chcąc wiedzieć, co wydarzy się dalej. Emblematem Pistanka
jest proza gadana, w której nie zabraknie bluzgów, ohydy i obsceniczności.
Narracja prowadzona w formie strumienia świadomości, w połączeniu z niezwykłym
klimatem oraz brakiem kryminalnych klisz, sprawia, że formułująca się metafora
władzy, na długo pozostaje w czytelniku. „Rivers of Babilon” to mroczna satyra,
której smak jest wyjątkowo gorzki. Dużo tu ludzkiej desperacji, brutalności,
arogancji i wyniosłości. To krzywy obraz nowej Europy Wschodniej, jedna z
legend słowackiej literatury, niesłusznie tłumaczona dopiero trzydzieści lat po
premierze. Bo jeśli dziś robi takie wrażenie, to jaki musiał być jej odbiór w
momencie transformacji ustrojowej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz