Liczba stron: 224
Oprawa: miękka
Premiera: 5 marca 2018 r.
„Z nienawiści do kobiet” to zbiór ośmiu reportaży
oraz wywiadu. Justyna Kopińska, autorka niezwykle
uznana i ceniona, wyspecjalizowała się w dziennikarstwie śledczym do perfekcji.
Do swojej pracy podchodzi z właściwą zaciętością oraz empatią, czego efekty
widać w przedstawionych historiach. Szczególnie imponująca jest u autorki
umiejętność stawiania niewygodnych i kontrowersyjnych pytań, a także dalsze
egzekwowanie reakcji na nie ze strony osób zainteresowanych. Dzięki swojej
odwadze w dekonstruowaniu kłopotliwych wydarzeń, Kopińska dokonuje rzeczy niebywałej,
porusza wyobraźnię i szarga emocjami
czytelnika, niczego nowego nie odkrywając ani nie proponując jakiejś świeżej
interpretacji opisywanych epizodów.
Recenzowana książka to odpowiednio wyważony zbiór nieznanych
dotąd publikacji autorki oraz tekstów zamieszczonych wcześniej w Dużym Formacie.
Jest to lektura zbudowana z polskich niedorzeczności i bolączek systemowych.
Choć wachlarz poruszanych tematów jest całkiem okazały, trudno nie odnieść
wrażenia, że większość tekstów zwraca uwagę na wciąż ten sam problem –
braku odpowiedzialności za podłe działania i niemoralne decyzje. Dziennikarka mówi za tych, których nikt
inny już nie słucha, i daje szanse tym osobom, które straciły wszelką nadzieję
na bycie zrozumianym. Opowiada o wielu odcieniach traum i przerażającym strachu
ludzi, którzy dla polskich sądów stali się nieproszonym problemem przeznaczonym
do zatuszowania. O świecie sądów i innych instytucji publicznych, działających
w oparciu o absurdalne procedury i nielogiczne orzeczenia. O ludziach, którzy
bez skrupułów niszczą życie innym i pozwalają działać zbrodniarzom w imię
układów i indywidualnych korzyści.
Są tu przede wszystkich historie
wstrząsające. Zaliczyć można do nich takie reportaże jak „W obliczu zła” – o wykorzystywaniu
seksualnym w sporcie, „Ile mamy trupów w szafie” – rzecz o naciąganiu statystyk
w policji, „Dyrektor więzienia, który chciał być więźniem” – o człowieku, który
z zimną krwią i bez wyraźnego powodu poderżnął gardło jednemu z więźniów, czy
wreszcie „Ksiądz pedofil odprawia dalej” – o prezbiterze, który molestując
nastoletnią dziewczynkę, po kilku latach może całkowicie legalnie dalej działać
w imię Kościoła. Niezwykle bulwersujący jest też rozdział dotykający kwestii
molestowania żołnierek w wojsku.
Kopińska swoją główną uwagę ogniskuje na szokujących wyrokach i sumieniu
oprawców, ale trudno nie odnieść wrażenia, że jest to też książka o poszukiwaniu człowieka pośród całego morza zalewającej
nas patologii. Autorka stara się nie osądzać, tam
gdzie podstawy ku temu przykryte są mgłą niewiedzy. Nie ukazuje swoich
bohaterów w jakimś jaskrawym, jednowymiarowym świetle. Drobiazgowo opisuje
motywacje i poszukuje praprzyczyn tragedii. Wskazuje, że często kat jest ofiarą,
a problemem może nie być pojedynczy człowiek, tylko system, który go w błędnym
przeświadczeniu wychował.
„Z nienawiści do kobiet” to także relacja o ludziach poniżonych przez życie
albo pozbawionych głosu i możliwości zmiany. Autorka wybiera historie smutne i niejednoznaczne. Takie tematy, które
wzburzają opinię publiczną i sprawiają, że czytając o nich, mamy ochotę podrzeć
książkę na kawałki. Bo też zakres prezentowanych, chorych
postaw, jest szokujący. Okazuje się bowiem, że czy to uprawiając sport, czy
pracując w więzieniu, czy będąc uczennicą, czy nawet emigrując na misję do
Afganistanu, wszędzie dosięgnąć może nas ręka przemocy, przybierająca różne
formy, ale każdorazowo zadająca maksymalną dawkę boleści.
Do książki włączono także część
reportaży o nieco innym ciężarze gatunkowym. Jest tu chociażby interesujący
tekst o Violetcie Villas, która będąc międzynarodową gwiazdą, została
zniszczona i upodlona do tego stopnia, że zmarła w aurze dziwactwa i
osamotnienia. Jest także opowieść o ostatnim klezmerze i jego małych
radościach. Autorka opisuje również losy pary gejów głęboko wierzących w Boga. Organizują
oni swoje zgromadzenie i wzajemnie się wspierają w sprawach religijnych. To
bardzo trudny temat, przy którym łatwo o niedyskrecję i polaryzację własnych
przekonań. Kopińska wychodzi jednak ponad te pokusy i przedstawia temat z
należytą obiektywnością. Pozostawia go otwartym, do własnego przemyślenia i
zastosowania w życiu. Na końcu książki zamieszczono t wywiad z autorką, która
odpowiada na pytania na temat swojej pracy. Trudno nie odnieść tu wrażenia, że
to najsłabsza część książki. Sama bowiem dziennikarka mówi, że jej celem jest
minimalizowanie swojej pozycji w dziele, oddanie się przedmiotowi i takiemu go
opisaniu, aby był on klarowny i czytelny, nie psuty żadnymi ozdobnikami.
„Z nienawiści do kobiet” to książka trudna i celna. Zadająca szereg pytań i
szukająca brakujących odpowiedzi. Wołająca do nas i osób odpowiedzialnych.
Próbująca zmienić krzywą rzeczywistość. Opisuje kalekie instytucje po to, aby
przestały one tuszować swe niedoskonałości i ukrywać wstydliwe posunięcia. Mam
wrażenie, że celem Justyny Kopińskiej wcale nie jest szokowanie, tylko takie
przedstawienie absurdów, które ma szanse zniszczyć w nas pokrywę obojętności. Ta
jedna z tych książek, które muszą być popularne, żeby zrealizować swój cel.
Dlatego jeśli jeszcze zastanawiacie się czy warto, odstawcie swoje wątpliwości na
inną półkę.
Ocena:
Czuję, że będzie to dla mnie bardzo ciekawe spotkanie z książką.
OdpowiedzUsuńKopińska potrafi szokować. Koniecznie trzeba przeczytać!
OdpowiedzUsuńMocna rzecz, o której długo nie da się zapomnieć...
OdpowiedzUsuńNa półce mam już wcześniejszy zbiór tej Autorki, więc najpierw zacznę od niego, ale słyszałam, że porusza mocne tematy.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam ochoty na coś trudniejszego. Mam mnóstwo stresu zwiazanego z maturą i chcę się na razie odstresować książkami ^^
OdpowiedzUsuńKsiążka zbytnio mnie do siebie nie przekonała, aczkolwiek może spodobać się mojej koleżance. Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Może to być coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńRecenzja, która jest, mam wrażenie, czymś więcej niż recenzją. Generalnie nie czytuję reportaży, ale te zdecydowanie chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Trudne tematy nie sąmi obce, więc pwinnam sięw niej odnaleźć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Sporo już słyszałam o tej książce i na pewno po nią sięgnę. Może już niedługo. :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wolę coś lekkiego, ale książka na pewno niesie ze sobą ciekawe wartości i fajnie, że ci się podobała :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Ta książka czeka na moim stosiku, ale już niedługo :)
OdpowiedzUsuńKinga
Czasem nie wiem, czy to dobrze, czy źle, gdy ktoś wyciąga takie brudy na wierzch. O pewnych rzeczach wolałabym nie wiedzieć. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz - jak to powiadają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Jestem naprawdę zaintrygowana tą pozycją. Bardzo lubię czytać reportaże. Myślę, że ta książka jest bardzo poruszająca.
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowała mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/05/pudrowa-sukienka-w-groszki.html
Słyszałam o tej książce i mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńOstatnio z reportaży czytałam "Był sobie chłopczyk" Winnickiej. Wstrząsający. Niebawem sięgnę po książkę Kopińskiej.
OdpowiedzUsuńBardzo głośno o tej książce. Nie wiem jednak, czy czuję się przekonana.
OdpowiedzUsuń